MIXO-MAX

Mimka · Wysłany: Nie 20:35, 05 Mar 2006 Temat postu:

Cieszę się że ty mnie rozumiesz... : )) Nie tylko ty, ale i pare innych osób też. Ci co mnie nie rozumieją to trudno.

PS. Może i jestem dziwna, ale jestem jaka jestem. Nic na to nie poradze. Ważne że ja siebie akceptuje. A wrogów staram się nie mieć. Jednak żal mi niektórych jak widzę co robią, co piszą, jak się zachowują. Nie jestem idealna, ale najpierw trzeba spojrzeć na siebie, zanim zacznie się wytykac błędy innych.

Do margot: widzisz... między nami istnieje miłośc... : P ... koleżenska hehe [to jest na temat żeby nie było ^^]

margot · Wysłany: Nie 20:57, 05 Mar 2006 Temat postu:

My sie wypowiedzialysmy na ten temat wiec jesli ktos ma inne poglady niech je NAPISZE a nie neguje te ktore ktos napisal zgodnie ze swoja wola.
Mimka ma prawo pisac co chce jesli jest w tym zgodna ze soba i z przekonaniami.
My tez mamy ale to nie temat ze sie na kogos najeżdża tylko opisuje sie TEMAT!
Wiec piszcie co myslicie o milosci a nie o tym co my piszemy.

Do mimki: No jasne ;] pozdro cieple

xulanek · Wysłany: Nie 21:17, 05 Mar 2006 Temat postu:

Jest przysłowie: "Kto się czubi ten się lubi" Ono nie zawsze się sprawdza. Dlaczego, gdy kobieta wypowie się na jakiś temat to zostaje zgaszona przez płeć przeciwną? Dziewczyny, nie możemy się dać tak łatwo! Między wszystkimi ludźmi istnieje "jakaś" miłość. Ale nam w tym temacie chodzi o miłość pomiędzy chłopakiem i dziewczyną w naszym wieku... A więc... Zadaje pytanie do wszystkich. Pytanie jest z piosenki: "Powiedz, czy ty wiesz, czym dla ciebie miłość jest?" Czekam na odpowiedzi od wszystkich... Pozdrówka Mimko i Margot

Mimka · Wysłany: Nie 22:09, 05 Mar 2006 Temat postu:

Powiedz czy ty wiesz, czy dla ciebie miłość jest, to gorący żar co rozpala ciągle mnie...
hihi... Ja już nie mam siły co do płci przeciwnych. Na dzień dzisiejszy znam tylko czterech chłopaków, na których się nie przejechałam i ... raczej nigdy sie nie przejade. Takich to tylko z latarką szukac ^^ Chłopcy zawsze "muszą" mieć rację, inaczej jest to gwałt jego osobowości. Wydaje im sie, że są niewiadomo kim... Oni raczej nie umieją się wypowiedzieć na temat miłości ;] Tak szczerze, to nie wiem co to jest miłośc. Trudno o niej mówić, jeśli nigdy jej się nie doświadczyło xD

margot · Wysłany: Czw 15:48, 09 Mar 2006 Temat postu:

Co nowego ostatnio poznałam? Dużo. Dużo sie porafi zmienic w krotkim czasie. Jedna chwila potrafi zmienic cale zycie, choc poglady nadal mam te co wczesniej to powinno sie dolozyc kolejny, nowo poznany... chodzi mi o milosc... bo o tym temat...
Choc wiele przezywamy cierpien odnosnie do niej to naprawde warto je przezyc gdy za to dostajesz chocby jedna cudowna chwilę Smile

...

Takim obrazowym podparciem tematu moze byc róża. Ostatnio jakos mnie natchnela wiec moge co nieco napisac Smile

.
Roza z kolcami jest ciekawym podobienstwem do lova ;].
Kolce nas ranią i bola kiedy sie z nimi spotkamy, a sam pąk jest cudowny, pachnacy i az chce sie dotknac rozyczki a tu nagle kolec! Ale one idealnie pasuja. Piekno rzeczy i cierpienie jest harmonijne i bedzie zawsze w parze. A w caloksztalcie... sami wiece jaka jest (i milosc i roza) grzechu warta i nie sposob jej unikac.
Tym optymistycznym akcentem koncze moj post i pozdrawiam wszystkie dzieffczynki z okazji wczorajszego naszego swieta DNia Kobiet :*:*.